Wiadomość od Danuty11/06/2015

Taka oto wiadomość trafiła niedawno na skrzynkę Duet-u:

Witam Pani Basiu!
Piszę, bo myślę sobie, że należy się Pani taka informacja i być może Panią  ucieszy. Nasza znajomość z Jackiem rozwija się wyjątkowo dobrze. Oboje jesteśmy zakochani i szczęśliwi -  do tego stopnia, że Jacek poprosił mnie o rękę, a ja bez wahania powiedziałam "TAK"
Gdyby ktoś powiedział mi na początku roku, że już w czerwcu będę zaręczona , potraktowałabym go jak wielkiego wariata. Zasilając szeregi Duet-u liczyłam na przygodę, na przyjaźń, w porywach – na luźny związek. Chyba rzadko kiedy zdarza się, że ludzie po 50-tce planują jeszcze ślub ;-) Losy ludzkie są czasem zadziwiające. Ja osobiście mam poczucie, że po bardzo długim czasie, poszukiwaniach i rozczarowaniach "dobiłam w końcu do przystani". Moi przyjaciele mówią, że dawno nie byłam tak spokojna... Dziękuję jeszcze raz - Danuta

Pani Danuto, cieszymy się bardzo, że przy boku Jacka odnalazła Pani swoje szczęście. Historia Państwa znajomości to dowód na to, że w życiu mozna kochać wiele razy; niezależnie od przeszłości, wieku, nabytych doświadczeń. Pozdrawiamy serdecznie!