infolinia czynna codziennie

+48 505 199 095
  zamknij    ×

ZADZWOŃ
505 199 095

Nie chcemy być dla Ciebie anonimowi!
Cechuje nas empatia i indywidualne podejście do każdego.
Rozmowa z Tobą będzie miała charakter poufny

WYŚLIJ SMS
505 199 095

np. Agnieszka, 35, wyższe, Poznań, po 18.
Oddzwonimy. Udzielimy pełnych informacji, odpowiemy na każde pytanie.
Cechuje nas empatia indywidualne podejście do każdego.
Rozmowa z Tobą będzie miała charakter poufny.

powrót do listy poprzednia następna
Miłość nie zna wieku

Miłość nie zna wieku

Do niedawna wydawało mi się, że usługami takiej firmy zainteresowani są trzydziesto, czterdziesto, max pięćdziesięciolatkowie.Ale na pewno nie ludzie przed 70-tką. Tacy, to już według większości, powinni szykować się do trumny, a nie na randkę. Nawet wśród bliskich mi osób wstydziłem się przyznać do tego, że dokucza mi samotność. Oczywistym stał się fakt, że skoro pół życia przeżyłem z jedną kobietą, miałem wspaniałe małżeństwo i nagle owdowiałem, to nie mam prawa już być z kimś innym, bo to nie byłoby uczciwe.
Gdy pierwszy raz zadzwoniłem do Duet Centrum, nie chciałem przyznać się do tego, ile mam lat.  Pani, z którą rozmawiałem przyznała, że może być trudno mi kogoś poznać, ale bardzo nalegała, abym przyjechał do biura na niezobowiązującą rozmowę.
Stawiłem się więc w umówionym terminie. Przyjęła mnie bardzo ciepło i grzecznie. Poprosiła mnie, abym coś więcej opowiedział o sobie, o swoim codziennym życiu, o poszukiwanej partnerce. Chyba spodobało się Jej to, co mówiłem, bo sama przyznała, że dość wyróżniam się na tle mężczyzn w zbliżonym do mojego wieku. Ona sama szczerze powiedziała mi, z czego mogą wynikać trudności , ale ja zdecydowałem się podpisać umowę. I - jak szybko się okazało, miała rację..
Przedstawiano mi Panie w okolicach 60-tki, bo na takim wieku mniej więcej kończyła się baza. Ja za każdym razem byłem na "tak", bo przecież w końcu po to się zapisałem do biura, aby próbować. Panie jednak rezygnowały tłumacząc, że dla nich to jednak za duża różnica wieku. Z jednej strony byłem nieco rozczarowany, z drugiej – spodziewałem się tego i sam do końca nie wiem, czy dobrze czułbym się w związku z kobietą znacznie młodszą od siebie.
Duet poprosił mnie o cierpliwość, więc cierpliwie czekałem. Mój program członkowski powoli dobiegał ku końcowi. W międzyczasie nawet poznałem kogoś i trochę o Duecie zapomniałem, ale znajomość spoza biura zakończyła się po kilku średnio udanych spotkaniach.
Piątek, godziny popołudniowe. Telefon z biura. W słuchawce słyszę: "Panie Andrzeju, mam dla Pana propozycję nie do odrzucenia". "Skoro nie do odrzucenia, to ją biorę w ciemno" – roześmiałem się. I tak to się zaczęło...
Jadzia jest ode mnie trzy lata młodsza. Do Duetu przyszła z takimi samymi wątpliwościami, co ja – że nie ma już szans, że nikt nie będzie jej chciał, że "w tym wieku" już nie  przystoi... Na początku ukrywaliśmy się z naszą znajomością, jak nastolatkowie przed rodzicami. My obawialiśmy się reakcji dzieci, braku akceptacji, zdziwienia. Zupełnie niepotrzebnie...
Gdy przedstawiłem Jadzię swoim córkom, jedna z nich powiedziała: "Tato, ja wiedziałam, bo po śmierci mamy nigdy się tak szeroko nie uśmiechałeś"
                                                                                           pozdrawiamy,  Andrzej i Jadwiga

powrót do listy poprzednia następna
Duet Prestige Ekskluzywnie dla wymagających

Na życzenie przyjeżdzamy do klienta