Na zewnątrz lockdown, u nas – loveup06/11/2020

Chcielibyśmy podzielić się z Państwem naszymi spostrzeżeniami, które są efektem wywołanym ostatnimi wydarzeniami w naszym kraju. Takie luźne refleksje "z pamiętnika konsultantów biura matrymonialnego Duet Centrum" 

Idziemy o zakład, że słowo "lockdown" jest (lub będzie) słowem roku. To jednak tylko od nas zależy, co tak naprawdę będzie dla nas oznaczać. 

Czy to druga fala, czy ponowne wezbranie pierwszej – nie ma tak naprawdę znaczenia. Gołym okiem widać, że mimo wysiłku władz, by pokazać, jak to świetnie radzimy sobie z koronawirusem   i inne kraje mogą brać z nas przykład,  to on – koronawirus -  wygrywa z nami. 

Kryzys, który ponownie trwa od kilku tygodni dotyka każdego z nas – w mniejszym lub większym stopniu.  Pandemia negatywnie wpłynęła nie tylko na gospodarkę, ale też na nastroje społeczne. Daje nam niewątpliwie w kość i jest dla większości z nas wyzwaniem. Niesie ze sobą lęk o najbliższych, o pracę, o rozwój naszych dzieci tak drastycznie odciętych od rówieśników. Z niepewnością patrzymy w przyszłość, wiele spraw, na które nie mamy wpływu, skłania do głębszej refleksji, przewartościowania sobie wielu kwestii,  a może i podjęcia ważnych decyzji.

Ale, jak gdzieś przeczytaliśmy, można na to spojrzeć tak jak Chińczycy, którzy słowa “kryzys” i “szansa” zapisują jednym znakiem. Nie chodzi o to, żeby lukrować trudną do zniesienia rzeczywistość. Ale by wykorzystać ten moment i znaleźć w nim coś wartościowego, coś, co może być dla nas szansą.  

Może pomysł na biznes, gdy będzie bardziej stabilnie na rynku? Może znalezienie jakiejś pasji w życiu, na którą często nie mamy czasu? Może zakończenie relacji, która okazała się toksyczna? A może próba otworzenia się na nową miłość i nie odkładania tej sfery życia na później? Bo "później" jest dziś tak odległe,  jak nigdy wcześniej ...  

Odgórne zamknięcie pokazało, że centrum życia to tak naprawdę dom i bliscy, którzy w nim mieszkają. Nie praca i nie hobby, przez które tak często lubimy się definiować. 

Na zewnątrz lockdown na wielu płaszczyznach, u nas – loveup. Nasze biuro matrymonialne ma ręce pełne roboty! Nasze telefony wciąż dzwonią i coraz częściej słyszymy w słuchawce, że od Covidu groźniejsza jest samotność. My to potwierdzamy. 

Zachęcamy Państwa do rozmowy z naszym Konsultantem. 

Nie odkładajcie miłości na później. To dziś jest najlepszy czas! 

Usiądźcie wygodnie na kanapie, dając sobie szansę na rozmowę z naszym Konsultantem.

Nie martwcie się tym, że nie można swobodnie umówić się na randkę.

Nie szukajcie powodów, wymówek, pretekstów.

Dbając o swoje zdrowie i byt materialny, zadbajcie też o poczucie bycia kochanym, ważnym, docenianym, bezpiecznym

Pozdrawiamy Państwa serdecznie!

konsultanci Duet Centrum