infolinia czynna codziennie

+48 505 199 095
  zamknij    ×

ZADZWOŃ
505 199 095

Nie chcemy być dla Ciebie anonimowi!
Cechuje nas empatia i indywidualne podejście do każdego.
Rozmowa z Tobą będzie miała charakter poufny

WYŚLIJ SMS
505 199 095

np. Agnieszka, 35, wyższe, Poznań, po 18.
Oddzwonimy. Udzielimy pełnych informacji, odpowiemy na każde pytanie.
Cechuje nas empatia indywidualne podejście do każdego.
Rozmowa z Tobą będzie miała charakter poufny.

powrót do listy poprzednia następna
Zdrada. Jak sobie z nią radzić i odbudować związek?

Zdrada. Jak sobie z nią radzić i odbudować związek?

Zdradę (choć tutaj należałoby ją dokładnie sformułować, bo dla każdego może mieć inny wymiar) można uznać za najtrudniejszy moment w związku. "Odkrycie" czy też przyznanie się partnerowi do niewierności często pozostawia nas z emocjonalnymi ranami i szeregiem pytań "co dalej". Wybaczenie zdrady (jeśli partner deklaruje chęć pozostania w związku i walki o niego) to bardzo ważny element rehabilitacji i budowania na nowo zaufania po zdradzie. Wiele osób ma trudności z wybaczeniem zdrady i, wcześniej czy później, odchodzi od partnera.

Zdrada to dramatyczny symptom, że w związku dzieje się bardzo źle – bo jednej ze stron czegoś brakuje: wsparcia, ciepła, satysfakcji seksualnej, zrozumienia. Ten deficyt prawdopodobnie występował od dłuższego czasu, nie od dziś. Z pewnością można było coś z tym zrobić. Nad związkiem trzeba stale pracować. Przezwyciężać egoizm i zwracać uwagę na to, co jest ważne dla ukochanej/ukochanego. Uważnie jej/jego słuchać, ale też umieć mówić szczerze o sobie i akcentować swoje potrzeby. Nie bać się stawiać granic.

Zdrada stawia pod znakiem zapytania sens i jakość dalszego funkcjonowanie związku. Zdradzony partner czuje się skrzywdzony i ma zawsze ma obniżone poczucie własnej wartości. Zdrada może dotknąć każdego i wkraść się w każdy, nawet uchodzący za idealny związek. Potwierdzają to single, odwiedzający biuro matrymonialne Katowice, którzy często właśnie zdradę uważają za powód rozpadu ich ostatniego związku.

Zdrada i co dalej?

Zdrada postawiła twój, a właściwie wasz związek pod znakiem zapytania. Obniżyła poczucie twojej wartości. Podwątpiewa swoją atrakcyjność. Nasuwa pytanie o sens wyboru tego partnera na życie. Daje do myślenia. " Czy ja sam/ sama dobrze wypadam w tej roli?". Próbujesz ustalić swój ewentualny udział w zdradzie: „Czy ja go do tego popchnęłam/popchnąłem? Może nie zwróciłam/zwróciłem wystarczającej uwagi na to, co było dla niego/dla niej ważne?" Może zaniedbałam go, poświęcając zbyt wiele czasu dzieciom?", "A może okazywałem jej zbyt mało zainteresowania?", "Czy nasz seks był satysfakcjonujący?”. Potem najczęściej przychodzi fala gniewu i żalu: „Jak on mógł mi to zrobić?”, "Nie jestem idealny, ale myślałem, że między nami jest dobrze". Kolejną fazą jest samokrytyka: "Czułem, że coś jest nie tak, ale nie zareagowałem",„Powinnam była to przewidzieć”. Na koniec pojawiają się wątpliwości: „Może nie zasługuję na to, by być kochaną?”, "Jestem do niczego". I choć wiele pytań jest oczywiście niedorzecznych, to któreś z nich z pewnością kryje odpowiedź.

Czy po zdradzie możliwe jest dalsze wspólne życie?

Jest możliwe! Ale to długofalowy proces, który wymaga poukładania relacji na nowo. Nie da się po zdradzie wrócić, tak po prostu, jak gdyby nigdy nic, do zwykłej codzienności. Jeśli tego nie omówimy i nie przepracujemy, to nie odbudujemy wszystkiego tego, co zdrada nam odebrała – poczucie bezpieczeństwa, zaufania, szacunku do drugiej osoby i do siebie samego.

To bardzo trudne, ale... nawet jeśli zdradza jedna strona, wina leży po każdej ze stron - choćbyśmy nie wiem, jak wzbraniali się przed tą teorią … Z jakieś przyczyny przecież do zdrady doszło. Ważne, by każdy wziął na siebie odpowiedzialność za to, co już się stało, bez obwiniania się nawzajem. Tylko w taki sposób można pracować nad nową jakością waszego związku. Ważne jest ustalenie nowych zasad, np. „Mogę przejrzeć twój telefon”, czy „Mogę wiedzieć z kim się spotkałeś, mogę to sprawdzić”. To trudne, bo związane jest z buntem: „Nie ufasz mi, musisz mnie sprawdzać?”. Tak, tylko tak można coś zbudować na nowo. Niestety.

Chyba jeden z najtrudniejszych etapów, bo intymność i bliskość wymaga bardzo dużo czasu i cierpliwości, by ją odbudować. Nie może być wynikiem nacisku, czy chęci naprawienia wszystkiego "tu i teraz". Ważne jest zrozumienie dla tego, kto został zdradzony.

Nie dajcie też sobie wmówić, że "jak zdradził raz, to zdradzi kolejny". I że nie można zaufać. I że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. To nieprawda. Wyrzuć stereotypy do kosza, niech nie będą twoimi doradcami. Tylko ty wiesz, czego chcesz, i to, nad czym pracujesz, jest tego warte.

Na efekty trzeba poczekać...

Pamiętaj, że niczego nie da się naprawić od razu. Efekty pracy, jaką partnerzy muszą wnieść w naprawę związku, zweryfikuje rzeczywistość. Jeśli chcecie być razem, jeśli otwarcie i szczerze rozmawiacie o tym, co się stało, jeśli przeszliście przez wyżej wymienione etapy, to tak naprawdę dopiero wtedy będzie wiadomo, czy się udało. Związki, którym się udało podnieść po zdradzie są zdecydowanie bardziej głębokie i trwałe.

powrót do listy poprzednia następna
Duet Prestige Ekskluzywnie dla wymagających

Na życzenie przyjeżdzamy do klienta